30 sierpnia 2023

Żyjąc z osobą z problemem uzależnienia od alkoholu

Kobieta z kieliszkiem wina, mężczyzna zamyślony.

Problem alkoholowy niszczy życie nie tylko osoby pijącej, ale również jej najbliższych. W dużym stopniu odbija się na rytmie życia rodziny. O ile życie osoby z problemem uzależnienia koncentruje się wokół picia, o tyle życie jej partnera/partnerki skupia się na tej osobie i jej problemach. Mając nadzieję, że może wywrzeć wpływ na osobę pijącą, często swoimi działaniami nieświadomie chroni ją przed skonfrontowaniem się z bolesnymi skutkami picia i ponoszeniem konsekwencji.

Kobieta z kieliszkiem wina, mężczyzna zamyślony.


Ewa zakochała się i wyszła za mąż. Chciała mieć szczęśliwy dom. Jednak, gdy mąż zaczął coraz częściej nadużywać alkoholu, potrzeby Ewy schodziły na dalszy plan. Gdy pojawiały się pierwsze skutki (przepite pieniądze, zgubiony portfel, wstyd przed sąsiadami, którzy widzieli go pijanego), Ewa starała się je tuszować. Myślała, „skoro przepiłeś wypłatę, to ja muszę wziąć dodatkową pracę, aby nie ucierpiała nasza rodzina– nasz dom”; „skoro ty zgubiłeś kurtkę, to muszę kupić ci nową, abyś nie zmarzł – jesteś przecież moim mężem”.

Ola niemal co tydzień wychodziła w weekendy na imprezy, a wieczory kończyła z winem. Marek martwił się o nią, ale wierzył, że to minie. Gdy nie chciała rano wstać z łóżka, dzwonił do jej szefowej i ją tłumaczył. Tak samo działo się w relacji z rodzicami, gdy Ola omijała rodzinne spotkania. Za każdym razem, gdy wracał do domu, sprawdzał ilość alkoholu w lodówce i szafkach. Stale myślał o tym, co Ola robi i jak się czuje.

Zachowania i objawy, które mogą towarzyszyć osobie doświadczającej silnego stresu związanego z codziennym życiem z osobą z problemem uzależnienia od alkoholu:

  • skupianie myśli, uczuć i reakcji na zachowaniach alkoholowych osoby pijącej (ciągłe myślenie o tym co on/ona robi. Z kim i gdzie jest? Czy i ile pije? Co on/ona czuje i myśli np. o mnie? Jak zareaguje?);
  • przejmowanie kontroli nad piciem osoby bliskiej (ograniczanie okazji do picia, wylewanie lub odmierzanie ilości alkoholu, kupowanie alkoholu, aby pijący nie wychodził z domu itp.);
  • przejmowanie odpowiedzialności za zachowania pijącego partnera i łagodzenie konsekwencji picia poprzez okłamywanie osób z otoczenia, w tym pracodawców, spłacanie długów, dbanie o higienę i wizerunek pijącego itp.;
  • zaniedbywanie swoich potrzeb (niezwracanie uwagi na własne emocje, a wręcz trudności w rozpoznawaniu emocji i swoich pragnień. Zaniedbywanie siebie w różnych sferach życia, np. wygląd, własny rozwój, relacje z innymi, zdrowie);
  • angażowanie dzieci w opiekę nad pijącym partnerem/partnerką (zwierzanie się dziecku z problemów z pijącym rodzicem, wysyłanie go do sprawdzania, co się dzieje z drugim rodzicem).

Skupianie się na utrzymaniu kontroli nad zachowaniem drugiej osoby, jej emocjach czy problemie negatywnie odbija się na własnej kondycji psychicznej. Z jednej strony prowadzi między innymi do stanów depresyjnych, spadku samooceny, niestabilności emocjonalnej, niekontrolowanych wybuchów agresji. Z drugiej – odsuwa uwagę od własnych uczuć, potrzeb czy bólu. Intensywne zajmowanie się drugą osobą może być tak wyczerpujące, że skutecznie „zagłusza” myślenie o swoim lęku, własnej bezradności, samotności i innych problemach.

Jednym z podstawowych mechanizmów obronnych utrudniających przerwanie destrukcyjnej relacji jest zaprzeczenie. Jest to mechanizm, który uruchamia się poza naszą kontrolą. Polega na nieprzyjmowaniu do wiadomości pewnych faktów po to, by odsunąć od siebie przykre myśli i uczucia z nimi związane. Zwiększające się natężenie negatywnych zachowań, które są poważnym zagrożeniem dla zdrowia psychicznego i fizycznego, np. przemoc, awantury, staje się powodem do wstydu lub traktowane jest jako wyraz własnej porażki. Osoba żyjąca z partnerem/partnerką z problemem uzależnienia przejmuje również w taki sposób poczucie odpowiedzialności za zaistniałą sytuację. Bardzo trudno bowiem przyznać przed sobą, a także przed innymi, że bliska osoba w ten sposób krzywdzi siebie i innych, i nie ma się na to wpływu. Lęk przed rozstaniem, rozpadem rodziny, poczucie emocjonalnej zależności, w tym zależność finansowa również mogą powstrzymywać przed podjęciem zdecydowanych kroków wobec osoby pijącej.

Dlatego bez względu na to, czy pijący partner lub partnerka decyduje się na podjęcie terapii, by poradzić sobie z problemem uzależnienia od alkoholu, to warto podjąć własną terapię. Daje ona szansę na poznanie i zrozumienie siebie. W rezultacie jest szansą na dokonanie zmiany w relacjach zarówno z osobą z problemem uzależnienia, jak i pozostałymi członkami rodziny oraz z innymi ludźmi.